W słoneczne południe nasza drużyna rozegrała mecz z faworyzowanym AZS Wrocław. Po wyrównanej walce przegraliśmy jedną bramką. Bramkę, nasze przeciwniczki strzeliły w 24 min. z ewidentnej pozycji spalonej, której nie dostrzegła bardzo słabo dysponowana w dniu dzisiejszym pani sędzina asystentka. Sędziowanie w dniu dzisiejszym było pod przysłowiowym "Psem". Panie sędziny były najsłabszym ogniwem tego spotkania. Z obrazu gry wynikiem nie krzywdzącym żadnej z drużyn byłby remis. Pomimo przegranej jestem pełen uznania dla naszych zawodniczek.

Skład:  Komosa, Cholewka, Zasada, Wiśniewska, Kuśnierz, Wnuk, Chrzanowska, Droździk, Łąckiewicz (Gaweł), Żak, Półtorak.