TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Uciekły spod topora

23 / 04 / 2017Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1647

Na zakończenie fazy zasadniczej żeńskiej Ekstraligi zmierzyły się w Piasecznie zespoły pewne już gry w grupie spadkowej.


Żywczanki miały nadzieję, że w konfrontacji z „czerwoną latarnią” rozgrywek dobiegnie końca ich fatalna ostatnio seria. Realizację planu od pierwszego gwizdka sędziego uniemożliwiła aura. Mocno wiejący wiatr utrudniał ofensywne poczynania przyjezdnych, forował natomiast grające z wiatrem zawodniczki GOSiRKi. Przy bezbramkowym stanie Mitech wytrwał do 44. minuty. Wówczas gola miejscowym przysporzył korner. Nieco wcześniej na wysokości zadania stanęła broniąc rzut karny Aleksandra Komosa.

W szatni Mitechu kilka ostro słów w przerwie padło, bo nawet mając na względzie warunki meczowe żywiecki zespół oddalił się od punktowych zysków. Druga połowa z punktu widzenia ekipy z Żywca była już znacznie lepsza. W 70. minucie z rzutu wolnego uderzyła Agata Droździk, wiatr dopomógł w tym, by futbolówka wylądowała „za kołnierzem” bramkarki miejscowych. Zdobycie zwycięskiego gola zwiastowały kolejne próby żywczanek. W sytuacji sam na sam myliły się jednak Droździk i Aleksandra Nieciąg, złe momenty mimo dobrych pozycji podjęła również po dwakroć Patrycja Biegun. Gdy remis wydawał się wielce prawdopodobny, 89. minuta przyniosła rozstrzygnięcie szczęśliwe dla Mitechu. Na strzał z 20. metrów zdecydowała się Droździk, wysiłek ten został nagrodzony, dzięki czemu arcyważna zdobycz wreszcie podreperowała konto punktowe drużyny.

GOSIRKI PIASECZNO vs TS MITECH ŻYWIEC 1:2 (0:1)

GOLE

1:0 Kędzierska (44')

1:1 Droździk (70')

1:2 Droździk (89')

SKŁAD: Komosa – Rżany, Zasada, Prokop, Gębka, Chrzanowska, Droździk, Stopka (85' Zeman), Zegan (60' Biegun), Nieciąg (60' Smaza, 86' Cholewka), Wiśniewska

TRENER: Robert Sołtysek

Źródło: SportoweBeskidy.pl

Komentarzy: 1


  • Wiking46 7 lat temu

    Jeszcze raz wielkie brawa dla Drużyny,aby tak dalej,bo spadkowa szóstka wyrównana.Powodzenia