TS Mitech

Niektórzy uważają, że piłka jest kwestią życia i śmierci.
Zapewniam, że jest czymś znacznie, znacznie ważniejszym.

Bill Shankly

Aktualności

Niemoc trwa

19 / 04 / 2017Autor: TS MitechPrzeczytało osób: 1641

Zamykający tabelę Ekstraligi gdański Sztorm był przedostatnim przeciwnikiem piłkarek Mitechu w zasadniczej części rozgrywek.


Już na samym wstępie potyczki żywczanki powinny objąć prowadzenie, lecz z 5. metrów piłki do siatki skierować nie potrafiła Katarzyna Wnuk, przegrywając pojedynek z bramkarką rywalek. Sytuacja ta zemściła się błyskawicznie i w 5. minucie wynik zmienił się na korzyść gdańszczanek. Mitech odpowiedzieć mógł równie szybko. Po dograniu Patrycji Wiśniewskiej nad poprzeczką mając przed sobą pustą „świątynię” uderzyła Lucie Suskova. I tym razem sprawdziło się stare porzekadło o zmarnowanych okazjach. W 27. minucie mimo blisko 30-metrowej odległości zawodniczka Sztormu zdecydowała się na bezpośredni strzał z rzutu wolnego, ku ogólnemu zdumieniu futbolówka poszybowała w samo okienko bramki strzeżonej przez Aleksandrę Komosę. Zanim obie drużyny udały się na przerwę kolejną wyborną szansę ekipa z Żywca zaniechała. Poprzeczkę ostemplowała jedynie Suskova.

Pod znakiem wyraźnej przewagi żywczanek upłynęła druga część. I trudno zrozumieć, jakim cudem w niektórych sytuacjach piłka mijała cel, gdy co rusz kotłowało się w obrębie „16” gospodyń. Na panewce spaliły próby Agaty Droździk, Aleksandry Nieciąg, czy Suskovej i Wiśniewskiej. W obliczu takiego przebiegu wydarzeń szokiem dla przyjezdnych była 73. minuta, kiedy po sprytnie rozegranym rzucie wolnym przez gdańskie zawodniczki defensywa Mitechu ponownie dała się zaskoczyć. Na otarcie łez w 81. minucie Maja Stopka zadbała o trafienie honorowe w kolejnym rozczarowującym występie żywieckiej drużyny.

SZTORM AWFIS GDAŃSK vs TS MITECH ŻYWIEC 3:1 (2:0)

GOLE

1:0 Zańko (5')

2:0 Kamińska (27', z rzutu wolnego)

3:0 Sirant (73')

3:1 Stopka (81')

SKŁAD: Komosa – Rżany, Zasada, Prokop, Gębka (65' Smaza), Zegan (80' Zeman), Droździk, Wiśniewska, Chrzanowska (58' Stopka), Suskova, Wnuk (15' Nieciąg)

TRENER: Robert Sołtysek

Źródło: SportoweBeskidy.pl

Komentarzy: 2


  • Olaf 7 lat temu

    Tak Wiking,jest bardzo zle.Pomimo bardzo dobrych warunkow treningowych jakie zostaly zapewnione druzynie od nowego roku wyniki sa fatalne.Zmiana trenera nic nie dala,zreszta to juz bylo przerabiane kiedys...zamienil stryjek siekierke na kijek.Zatrudniono trenera,ktory nie mial zadnego doswiadczenia w pracy z druzynami na najwyzszym poziomie rozgrywek i nie mial doswiadzczenie w pracy z kobietami.Dlatego tez calkiem nie jest winny za obecne wyniki,chyba nie zdawal sobie sam sprawy z tego ,gdzie sie wybiera?Wlodarze klubu zamiast martwic sie kto bedzie gral ,martwili sie kto bedzie trenowal...Swoimi nieudolnymi decyzjami doprowadzili do calkowitego rozbicia zespolu.Miejmy nadzieje,ze dziewczyny pozbieraja sie i przypomna sobie czasy kiedy wygrywaly i zdolaja jeszcze na wiosne dac nam troche radosci...

  • Wiking46 7 lat temu

    Wygląda to bardzo żle,na jesieni 14 meczy 14punktów,wiosną odpowiednio 7m...punktów tylko 4.Jak widać zmiana trenera nic nie dała,a trzeba zastanowić się czy nie zaszkodziła.W Żywcu z Piasecznem był remis,a teraz trzeba wygrać.......ratując głowę trenera niestety.Chociaż żarząd ma chyba ograniczone możliwości
    działania,a w grupie spadkowej .....widmo będzie paraliżowało.Życzę powodzenia trzymając kciuki za Drużynę.